Jak skutecznie walczyć z zaskórnikami i rozszerzonymi porami?

Rozszerzone pory i zaskórniki są zmorą wielu osób. Choć jest to problem głównie osób ze skórą tłustą i mieszaną, to jednak może występować także w przypadku skóry suchej, zwłaszcza, gdy zalega na niej warstwa zrogowaciałego naskórka. Dziś podpowiemy jak walczyć z zaskórnikami i rozszerzonymi porami.

Skuteczne oczyszczanie skóry to podstawa – postaw na piankę, żel albo płyn micelarny

Kluczem do pięknie prezentującej się skóry jest odpowiednia pielęgnacja, która składa się z trzech lub czterech kroków, a mianowicie oczyszczania, tonizowania, nawilżania, a także odżywiania. Czasami proces tonizowania może zostać pominięty, jeżeli do mycia twarzy stosuje się produkt, który ma formułę nie wymagającą zmywania wodą. Mowa oczywiście o płynie micelarnym. Micele mają z jednej strony właściwości hydrofilowe, a z drugiej hydrofobowe. Dzięki temu pomagają zatrzymać wodę w skórze, a jednocześnie skutecznie usuwać zanieczyszczenia i nadmiar sebum. Płyn micelarny nadaje się do każdego rodzaju skóry, nawet tej suchej, bo można wybrać produkt, który dodatkowo zawiera odżywcze olejki pozostawiające na skórze film ochronny. Alternatywą dla płynu micelarnego, który może być stworzony także na bazie wody termalnej i gliceryny może być pianka albo żel do mycia twarzy. W ich przypadku produkt należy zmyć ciepłą wodą i wtedy konieczne jest sięgnięcie po tonik, który przywraca skórze pH 5,5.

Peeling enzymatyczny czy kwasowy – jaki wybrać w walce z zaskórnikami?

Nie zawsze samo oczyszczanie wystarczy, by pozbyć się zaskórników. Znajdujące się w skórze czarne punkty nie prezentują się estetycznie. Warto z nimi walczyć, gdyż są objawem zatkania ujścia gruczołów łojowych i może się z nich stworzyć stan zapalny. Skutecznym sposobem na zaskórniki jest peeling enzymatyczny lub kwasowy. Można zastosować również peeling mechaniczny, jednak trzeba pamiętać, że może on bardziej podrażniać skórę, zwłaszcza tę wrażliwą. Peeling enzymatyczny tworzony jest na bazie enzymów pozyskanych z owoców, takich jak choćby papaja czy ananas. Złuszcza zrogowaciały naskórek i eliminuje zaskórniki. Podobne działanie ma peeling kwasowy. Dla skóry skłonnej do podrażnień sprawdzi się ten na bazie kwasu migdałowego. Peeling kwasowy, ale i enzymatyczny można wykonywać raz w tygodniu. Nie należy robić tego częściej, aby nie naruszać ochronnej warstwy hydrolopidowej. Aby wzmacniać tę ostatnią należy sięgać po produkty, które mają działanie nawilżające, odbudowujące i ochronne. Należy zwrócić uwagę na składniki. Niacynamid w kremach świetnie się sprawdza. Jest to pochodna witaminy B3, która bierze udział w syntezie kolagenu i elastyny, a ponadto zmniejsza nadmierną produkcję melaniny w melanocytach, zapobiegając powstawaniu przebarwień. Ma też działanie antybakteryjne i przeciwzapalne. Przeciwdziała aktywności wolnych rodników, ale i pojawianiu się zaskórników.

Domowe maseczki na zaskórniki i rozszerzone pory – jak wykonać?

Aby walczyć z zaskórnikami i rozszerzonymi porami, nie trzeba sięgać po produkty kosmetyczne i można samodzielnie przygotować maseczkę. Dobrze sprawdzi się ta na bazie mleka i żelatyny. Wystarczą dwie łyżki każdego ze składników i ich podgrzanie aż powstanie jednolita masa. Po przestygnięciu taką maseczkę wystarczy nałożyć na skórę. Taka maseczka zastyga w ciągu 30 minut. Potem wystarczy ściągnąć ją z twarzy, by cieszyć się oczyszczoną skórą i zwężonymi porami. Warto ją wykonać przed ważnym wyjściem. Dzięki temu makijaż będzie lepiej się trzymał. Nie zapomnijcie jak ważny jest dokładny demakijaż. Dzięki niemu w porach skóry nie zalegają zanieczyszczenia, które doprowadzają do powstawania zaskórników i stanów zapalnych.

 

 

0 komentarzy

Dodaj komentarz